Patrol 11 DH Kasjopeja
Zbieraliśmy chrust zanim to było modne.
Podwyżki gazu nas nie dotyczą, bo gotujemy na ognisku.
Kredyty nam nie straszne, bo namiot kupiliśmy za gotówkę.
Od czereśni wolimy szyszki.
No to już chyba widzicie, że przetrwać to my umiemy 🙂
Ale czy to wszystko jest ważne? NIE
Ważne jest jakim jesteśmy zgranym timem.
Każdy z nas ma swoją super moc bez, której ten patrol nie byłby taki sam
🙂
Oto one…
Fundametem naszego patrolu jest doświadczenie Przemka 🙂
Gniewko załatwi nam wszytko na ładne oczy 🙂
Z Michaliną zawsze się spóźnimy 😛
Jak trzeba coś zaplanować to Aga jest w gotowości.
Szymon pomoże nam przetrwać w trudnych warunkach.
Milenka rozczuli swoją skromnością 🙂
Szymek podjedzie po jedzenie na swoich dwóch kółkach.
Paweł coś nam zawsze ugotuje 🙂
Anita jest pod ręką jak trzeba kreatywnej głowy 🙂
Hania hmm… Ktoś w tej ekipie musi być marudą 😀
Jak coś się zepsuje to zawsze można liczyć na Adama.
Iga, Iga, Iga… Jak słyszysz smiech to znaczy, że jest gdzieś niedaleko ;p
Oczytanie Natalki często bywa pomocne 🙂
Prawie byśmy zapomnieli, mamy jeszcze nieokiełznanego szczeniaka 😛
Jak komuś zabraknie na trasie sił to Scheila czeka w gotowości 🙂